Oskarżono kierowcę, który wjechał pod pociąg
Jakub D. 28 marca ubiegłego roku prowadził samochód dostawczy citroen berlingo. Przed przejazdem kolejowym we wsi Młyńsko pod Szczytnem D. nie zatrzymał się przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym.
"Nie upewnił się wystarczająco, czy nie zbliża się pojazd szynowy, nie zatrzymał się przed znakiem STOP(...), który obligował go do bezwzględnego zatrzymania pojazdu przed wjazdem na przejazd w wyznaczonym miejscu i nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu pociągowi osobowemu nr 51102/3 relacji Gdynia Główna – Warszawa Wschodnia, prowadzonemu lokomotywą (...) z podpiętymi pięcioma wagonami pasażerskimi" - poinformowała prokuratura w Szczytnie w akcie oskarżenia. Dodała, że w pociągu było 340 pasażerów i trzyosobowa drużyna pociągu.
W efekcie czoło lokomotywy uderzyło w tylny prawy bok samochodu dostawczego. Pociąg gwałtownie zahamował, a na skutek zderzenia doszło do uszkodzenia lokomotywy.
Prokuratura oskarżyła kierowcę auta dostawczego o nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.
Proces Jakuba D. będzie prowadził sąd w Szczytnie, oskarżonemu grozi do 5 lat więzienia. (PAP)
jwo/ aba/
